Króliki cd. 3

Króliki zapakowały resztki jedzenia i udały się w drogę do krainy miodem i mlekiem płynącej. Weszły do ciemnego lasu. Z dala słychać było odgłosy grzybiarzy, nawoływali się, robiąc dużo hałasu. Kuba też był w lesie, ze swoją babcią, babcia zbierała grzyby, a on siedział na pniu drzewa i nie zauważył jak obok niego przeszła, skradając się cichutko, rodzina królików. Króliki były przerażone, bały się ludzi i dzikich zwierząt, a do wieczora musiały znaleźć jakieś schronienie. Udało im się przejść bez zwracania na siebie uwagi. Pokicały dalej, a dziadek królik zawołał ” Trzymajcie się za łapki, bo zgubicie się w tym wielkim lesie” cdn….Kaninchen pacten Essensreste ein  und ging auf dem Weg zum Land, wo Milch und Honig flie?t. Sie tritent in den dunklen Wald hinein.  Von weit weg konnten sie hören, wie die Pilzsammler sich gerufen haben, und dabei eine Menge Lärm gemachten. Kuba war auch in den Wäldern, mit seiner Großmutter, Großmutter sammelte Pilze, und er wurde auf einem Baumstamm sitzen und hat nicht bemerkt, als die Kaninchenfamilie heimlich vorbei ging. Und die Kaninchen hatten Angst vor Menschen und Tieren, und dazu bis Abend mussten Schutz finden. Es gelang ihnen, ohne Aufsehen zu erregen wieter  zu gehen. Sie hüpften weiter, und der Großvater Kaninchen rief ihnen zu ” Haltet euch an den Pfoten fest, weil  ihr den Weg in dem schrecklichen Wald verliert”  Fortsetzung folgt…..

 

Impreza w Złotym Strugu

 W Strugu w kuchni dużo krzątaniny, dziewczyny robią co mogą, ponieważ stały klient z Plusk, pan Henryk Marek Kalinka, jak co roku organizuje u nas swoje urodziny. Życzymy mu 100 lat życia w zdrowiu i szczęściu, a przede wszystkim smacznego dziesiejszego wieczoru. In Strug viel Trubel in der Küche, die Mädchen, machen was sie nur können, ein Stammkunde aus Pluski, wie jedes Jahr veranstaltet seinen Geburtstag. Wir wünschen ihm 100 Jahre Leben in Gesundheit und Glück, aber vor allem leckeres Essen heute Abend.

od lewej: Marlena, Natalia, Kasia

od lewej: Marlena, Natalia, Kasia

 

Nowa strona internetowa

 

Fot. Baeta Kozar

Fot. Baeta Kozar

Przygotowujemy nową stronę internetową, w weekend była u nas pani fotograf, Beata Kozar, zrobiła piękne zdjęcia, pozowali: Teresa, Kasia i Adam, było niezwykle stresująco i nerwowo, ale dalyśmy radę. W poniedziałek fotografowała jeszcze pani Justyna Kozdryk, też zrobiła piękne zdjęcia, teraz z niecierpliwością czekamy na stronę. Wir bereiten eine neue Webseite, am Wochenende war Fotografen , Beata Kozar, machte schöne Fotos. Teresa, Kasia und Adam waren Models, es war sehr stressig und hektisch, aber wir haben das geschafft. Am Montag, fotografierte Justyna Kozdryk, machte ebenfalls schöne Bilder. Nun warten wir gespannt auf die Webseite.

Fotografia Justyny Kozdryk przedstawia salę konsumpcyjną w Złotym Strugu

Fot. Justyna Kozdryk, sala konsumpcyjna w Złotym Strugu

 

Koncert w Złotym Strugu

goście z Plusk, Stawigudy i Niemiec

goście z Plusk, Stawigudy i Niemiec

W sobotę, 13.10.2012 odbył się koncert, który wcześniej reklamowałam, jak zwykle było dużo gości, przybyli nawet z Niemiec co o tej porze roku jest ewenementem. Przybyłym dziękujemy.                                            Am Samstag  13.10.2012 war bei uns ein Konzert, wie üblich, waren  viele Gäste, sie kamen bis aus Deutschland, was in dieser Zeit des Jahres sehr einzigartig ist. Wir bedanken uns.

Pielgrzymka o zdrowie

 

Trzy Krzyże na ul. Jeziornej 72-74

Trzy Krzyże na   ul.        Jeziornej 72-74

W każdą drugą niedzielę października, na pamiątkę powstrzymania epidemii dżumy w 1831 roku, mieszkańcy Plusk zbierają się pod Trzema Krzyżami na ul. Jeziornej 72-74 i wyruszają na pielgrzymkę do Orzechowa, modląc się o zdrowie na najbliższy rok. Tak też było w tym roku, była piękna pogoda, droga wiodła 6 km przez las do położonego w środku lasu kościoła w Orzechowie.

 Jeden zweiten Sonntag im Oktober, zum Gedenken an die Pest im Jahre 1831, versammeln sich Einwohner des Dorfes an den drei Kreuzen in der Jeziornastraße 72-74 und begeben sich zu Fuss auf eine Pilgerfahrt nach Nusstal, beten um Gesundheit für das kommende Jahr. So war es auch in diesem Jahr. Das Wetter war schön, der Weg führte 6 km durch den Wald bis zur  Kirche in Nusstal.

pielgrzymka z Plusk do Orzechowa

Joraku4 był w Złotym Strugu

W dniach 10-12.10.2012 nocował i grał próby zespół  Joraku4 w składzie: Gianni Gebbia- sax (Italia), Mauro Schavione- piano (Italia), Gabrio Bevilacqua- bass (Italia), Jacek Kochan- drums (Polska). Światowej sławy muzycy jazzowi, w dniach 25-27.10.2012 będzie ich można spotkać w Pluskach w Złotym Strugu, zapraszamy. Pobyt w Polsce zwieńczą koncertem 27.10.2012 o godz. 20  w salonie Mercedesa w Olsztynie.

Am 10-12.10.2012 hat im Złoty Strug die Bänd Joraku4 geschlafen und Probe  gespielt: es  waren- Gianni Gebbie-sax (Italien), Mauro Schavione-Piano (Italien), Gabrio Bevilacqua-Bass (Italien), Jacek Kochan-Trommeln (Polen). Weltklasse-Jazz-Musiker, spielen regelmäßig Konzerte in ganz Europa und Japan. Man kann sie 25-28.10.2012 in Pluski in Złoty Strug treffen. 27.10.2012 um 20 Uhr spielen sie Konzert im Auto Salon Mercedes-Benz in Olsztyn.

 

Od lewej: członkowie zespoły, Adam i Teresa

Od lewej: członkowie zespołu: Gabrio, Gianni, Mauro, Adam i Teresa

Króliki cd. 2

Pomysł dziadka wszystkim bardzo się spodobał. On jednak się zmartwił, powiedział, że jest za stary, droga jest bardzo trudna i długa, pełna niebezpieczeństw, czyhać będą  wilki i lisy,  a babcia też nie najlepiej się ma. Najmłodszy królik wesoło powiedział, aby się tym nie martwił, on się babcią i dziadkiem zaopiekuje, będzie niósł ich bagaż i pomoże omijać przeszkody. Rodzina królików zjadła buraki, które jeszcze znalazła w ogródku, zapakowała zapasy na drogę do plecaków i powędrowała o świcie w daleką pełną niebezpieczeństw drogę…

Die Idee dess Großvaters gefiel allen. Aber der Großvaters war besorgt, da sagte er: „Ich bin zu alt, der Weg ist sehr lang und schwierig, voller Gefahren.  Wölfe und Füchse werden lauern, und die Großmutter ist auch nicht die Beste „. Das jüngste Kaninchen antwortete ihm fröhlich: „Du musst nicht  besorgt sein, ich kümmere mich um euch, ich werde euer Gepäck tragen und helfe Hindernisse zu vermeiden”. Die Familie aß Rüben, die sie noch im Garten gefunden hat, packte Reste auf den Weg in den Rucksäcken und ging im Morgengrauen auf eine lange Reise voller Gefahren …