Króliki cd. 2

Pomysł dziadka wszystkim bardzo się spodobał. On jednak się zmartwił, powiedział, że jest za stary, droga jest bardzo trudna i długa, pełna niebezpieczeństw, czyhać będą  wilki i lisy,  a babcia też nie najlepiej się ma. Najmłodszy królik wesoło powiedział, aby się tym nie martwił, on się babcią i dziadkiem zaopiekuje, będzie niósł ich bagaż i pomoże omijać przeszkody. Rodzina królików zjadła buraki, które jeszcze znalazła w ogródku, zapakowała zapasy na drogę do plecaków i powędrowała o świcie w daleką pełną niebezpieczeństw drogę…

Die Idee dess Großvaters gefiel allen. Aber der Großvaters war besorgt, da sagte er: „Ich bin zu alt, der Weg ist sehr lang und schwierig, voller Gefahren.  Wölfe und Füchse werden lauern, und die Großmutter ist auch nicht die Beste „. Das jüngste Kaninchen antwortete ihm fröhlich: „Du musst nicht  besorgt sein, ich kümmere mich um euch, ich werde euer Gepäck tragen und helfe Hindernisse zu vermeiden”. Die Familie aß Rüben, die sie noch im Garten gefunden hat, packte Reste auf den Weg in den Rucksäcken und ging im Morgengrauen auf eine lange Reise voller Gefahren …