Króliki cd. 5

Noc była spokojna, króliki wstały skoro świt  i powędrowały dalej. Na swej drodze napotkały dużo przeszkód w tym ogrodzenie z siatki, które chroniło poletko upraw młodych drzewek, przed dzikami.  Jak wiadomo, dziki potrafią wszystko rozryć, szukając żołędzi, szyszek, korzonków i jagód. Na szczęście króliki znalazły drabinkę, którą robotnicy leśni wybudowali dla ludzi, aby nie przechodzili przez siatkę, ponieważ łatwo ją zniszczyć…. Króliki skorzystały więc z niej i przekicały na drugą stronę. Przedzierały się dalej przez trawy, krzaki… gdy zmęczone  natrafiły na rozlewisko, w którym dziki po dniu żerowania, zażywały  kąpieli błotnej….cd. nastąpi….

Die Nacht war ruhig, die Kaninchen sind bei Tagesanbruch aufgestanden und sind weiter gegangen. Auf ihrem Weg trafen sie auf viele Hindernisse, auf einen Maschendrahtzaun, der die jungen Bäume vor Wildschweinen schützte.  Wie alle wissen, können die Wildschweine  , auf der Suche nach Eicheln, Tannenzapfen, Wurzeln und Beeren, alles auseinanderwühlen. Glücklicherweise sehen die Kaninchen eine Leiter, die die Forstarbeiter für Menschen, damit sie nicht über den Zaun klettern und ihn nicht zerstören, gebaut haben. Kaninchen haben davon profitiert und sind auf die andere Seite rübergegangen. Wandern weiter durch Gras und Büsche. Unerwartet jedoch treffen sie auf  einen Sumpf, wo Wildschweine nach der Fütterung einen Schlammbad nahmen …